od dwóch lat jest taki wakacyjny czas...właściwie to moment,
( bo tydzień ucieka jak błysk), który zmienia moje myślenie...
Czas Letniej Szkoły Edukacji Artystycznej...
( bo tydzień ucieka jak błysk), który zmienia moje myślenie...
Czas Letniej Szkoły Edukacji Artystycznej...
rozmawiamy, żyjemy, tworzymy, a ja przypominam sobie na nowo,
to co jest ważne, czego pragnę...
to co jest ważne, czego pragnę...
odkrywam jak szybko zapominam i przestaję się do siebie przyznawać...
bo trzeba być naprawdę odważnym żeby przyznać się do swoich pragnień...
na całe szczęście jest ten czas i są ludzie, którzy nie boją się mówić o tym,
co dla nich ważne, i mają taką cudowną zaletę, że nie potrafią nie być sobą: )
bo trzeba być naprawdę odważnym żeby przyznać się do swoich pragnień...
na całe szczęście jest ten czas i są ludzie, którzy nie boją się mówić o tym,
co dla nich ważne, i mają taką cudowną zaletę, że nie potrafią nie być sobą: )
Tekst poniżej, który powstał w czasie warsztatowych spotkań, (dwa lata temu)
stał się scenariuszem "spektaklu" widowiska,
które poruszyło i zmieniło głównie nas...
ale mam nadzieję, że i tych, którzy mieli okazję zobaczyć to co stworzyliśmy...: )
stał się scenariuszem "spektaklu" widowiska,
które poruszyło i zmieniło głównie nas...
ale mam nadzieję, że i tych, którzy mieli okazję zobaczyć to co stworzyliśmy...: )
...jutro może opowiem wam o tym, co wymyśliliśmy tego lata: )
a cisza?
cisza jest dobra
w ciszy można usłyszeć siebie
w ciszy lęgną się słowa i dźwięki
jest we mnie tajemniczy ogród
jeżeli zechcesz zatrzymać się i mnie usłyszeć
zaproszę cię do niego
mówię takim samym językiem jak ty
przekonaj się
po zadaniu pytania poczekaj aż odpowiem
mam wiele marzeń
zna je las
opowiadam o nich drzewom
bo słuchają uważnie
one żyją, wiesz?
tylko udają, że nic nie słyszą
a gdy nie patrzymy zaczynają oddychać i tańczyć
zakradają się i
podglądają jak żyjemy
o czym im mówię?
mieć dom
nie byle jakie cztery ściany
ale z ludzi
i podróżować daleko
tam gdzie jest pięknie
i zobaczyć wszystkie odcienie niebieskiego
i mieć przyjaciół prawdziwych którzy nie odejdą
i znać ich sny
i wiedzieć czego
się boją
a czasem chciałbym być dzikim zwierzem
żmiją albo niedźwiedziem
wolę las od miejskich dróg
albo ślimakiem
który chowa się natychmiast
bo ma gdzie
a Bóg?
Bóg jest
przenika i zna mnie
nawadnia mój ogród miłością
chcesz pomówić o samotności?
są samotne szczyty
tam ktoś zawsze siedzi i czeka
jakiś rycerz może albo królewna
czy czekanie jest dobre?
dobre, ale lepsze jest doczekanie
fot. Arkadiusz Podhorodecki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz